Znane marki wspierają młodych sportowców – współpraca, która pozwala rozwinąć skrzydła
O utalentowanych sportowcach dowiadujemy się zazwyczaj, gdy osiągają spektakularne sukcesy.
Mało kto wie, jaka historia towarzyszyła ich drodze na szczyt. Często, by ich pasja i talent mogły się urzeczywistnić, potrzebowali ludzi, którzy uwierzyli w ich możliwości. Równie ważne było otrzymane wsparcie finansowe. Coraz więcej młodych sportowców ma szanse zrealizować swoje marzenia dzięki firmom, które wychodzą im z pomocą. Widząc potencjał początkującego zawodnika – inwestują kapitał w jego rozwój, mianując go ambasadorem marki. Korzyści są dwustronne, o ile plan współpracy jest przemyślany i spójny z wartościami zarówno sportowca, jak i marki.
Miejsce firmy na rynku określa nie tylko oferowany produkt i jego cena, ale również jej misja i wartości jakimi się kieruje. To właśnie te elementy wyróżniają ją na tle innych. Wiarygodność i zaufanie zdobywa działaniami potwierdzającymi przybrane założenia. Właśnie dlatego coraz więcej firm, zamiast lokować budżet np. w reklamy wielkoformatowe czy ulotki promocyjne, decyduje się wesprzeć w rozwoju sportowca.
Sport to nasza pasja i praca. Lubimy otaczać się osobami podobnymi do nas. Kiedy spotykamy młodego, utalentowanego człowieka, który ambitnie podchodzi do swojej kariery zawodowej, staramy się mu pomóc. Dzięki nam może się rozwijać i odnosić swoje pierwsze i kolejne sukcesy, a my jako marka jesteśmy dumni, że mamy w tym swój udział - mówi Patrycja Rzoska z firmy Ravenol.
Dokładnie tak zaczęła się współpraca marki Ravenol z Jankiem Grabowskim, kierowcą kartingowym. Zespół dostrzegł jego potencjał i zdecydował, że chce mu pomóc mu w realizacji marzeń. Pomimo młodego wieku Janek jest osobą bardzo zdeterminowaną i odpowiedzialną, a to prosta droga do sukcesu! Ma zaledwie 9 lat, osiąga pierwsze sukcesy w wyścigach kartingowych, a sezon w serii Baby Rok ukończył na wysokiej 7 pozycji.
Z doświadczenia wiemy, jak wiele korzyści płynie z takiej współpracy dla obu stron. Od kilku lat naszą ambasadorką jest Gosia Rdest - obecnie najszybsza Polka nazywana także często „Kubicą w spódnicy”. Dla nas jako firmy jest to sposób na realizację wizji i misji firmy, w końcu motoryzacja to też nasza pasja! Przy okazji zyskujemy wspaniałych ambasadorów marki, z którymi często pracujemy przez wiele lat – podsumowuje Patrycja Rzoska.
A co w dorosłym życiu?
Sport kształtuje charakter i osobowość młodego człowieka. Zaszczepienie w dziecku pasji do sportu to dobra inwestycja w jego przyszłość. Osoby, które we wczesnym dzieciństwie trenowały grę w piłkę nożną, czy brały udział w zajęciach tanecznych, korzyści czerpią jeszcze przez wiele lat. Nawet jeśli w pewnym momencie zdecydują się porzucić karierę sportową na rzecz innej profesji, to zdobyte doświadczenia mogą im ułatwić osiągnięcie sukcesu na innych płaszczyznach.
Informacja o osiągnięciach sportowych to wbrew pozorom ważny punkt w CV. Bardzo często pracodawcy pytają potencjalnych kandydatów, czy uprawiają jakiś sport, a jeśli tak to na jakim poziomie zaawansowania. I wbrew pozorom, intencją pytania nie jest chęć utworzenia grupy sportowej wewnątrz firmy, lecz informacja o postawie pracownika wobec nowych wyzwań. Wiem z własnego doświadczenia, że sport jest trampoliną do sukcesu. Sama od kiedy prowadzę firmę zaczęłam uprawiać sport i widzę jaki to ma wpływ na moje życie zawodowe. Sport uczy samozaparcia, dyscypliny i uporu w drodze do obranego celu – mówi Natalia Bogdan z agencji rekrutacyjnej Jobhouse. I dodaje: Mocno kibicuję młodym sportowcom i bardzo się cieszę, że są firmy, które dają im szansę rozwoju pasji na profesjonalnym poziomie. Myślę, że budowanie marki w oparciu o wspieranie młodych talentów to bardzo pozytywny kierunek.
Nic więc dziwnego, że marki coraz częściej podejmują się wsparcia młodych talentów. Poza korzyściami materialnymi, zyskują bowiem oddanych ambasadorów, którzy są ucieleśnieniem sportowego ducha firmy.
Nadesłał:
Aleksandra Matuła
|