Volvo Concept Coupe zapowiedziało nowy styl
Podczas targów we Franfrucie w 2013 roku Volvo przedstawiło światu Concept Coupe, które otworzyło nowy rozdział designu aut tej szwedzkiej marki. Prototyp zapowiedział stylistykę modelu XC90.
Koncepcyjny pojazd wykorzystywał płytę podłogową SPA i silnik Drive-E, które dziś są podstawą modeli XC90, S90 i V90.
3 auta koncepcyjne w ciągu roku
Przed premierą flagowego SUV-a XC90 firma stopniowała napięcie, pokazując wcześniej aż trzy auta koncepcyjne zwiastujące nowy design Volvo. Pierwszym z nich był Concept Coupe, który został zaprezentowany podczas IAA we Frankfurcie w 2013 roku. Następnie w styczniu 2014 roku w Detroit pokazano SUV-a – Concept XC. Ostatnie zadebiutowało kombi, czy raczej shooting brake. Rok od pierwszej z tych premier, podczas targów w Paryżu, odsłonięty został nowy XC90.
Concept Coupe – silnik i powozie z przyszłego XC90
Concept Coupe z zapowiadanym jeszcze wtedy XC90 łączy sporo elementów. Podstawowym jest nowa, skalowalna płyta podwoziowa SPA. O jej możliwościach świadczy najlepiej fakt, że Concept Coupe mierzy 4,5 metra, a przyszły XC90 będzie o pół metra dłuższy. Drugim wspólnym elementem są jednostki napędowe Drive-E. Źródłem napędu flagowych aut Volvo są rzędowe jednostki 4-cylindrowe. Silniki benzynowe mają moce od stu kilkudziesięciu do trzystu kilkudziesięciu koni mechanicznych. Moce diesli będą sięgają dwustu kilkudziesięciu koni mechanicznych. Do wyboru są hybrydy stworzone w oparciu o silniki benzynowe. Coupe otrzymało turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności dwóch litrów wsparty silnikiem elektrycznym napędzającym koła tylne. Łączna moc tych jednostek wynosi 400 KM, a moment obrotowy – 600 Nm.
Nie tylko wizja przyszłości
Stylistycznie Concept Coupe nawiązuje do legendarnego P1800. Z boku dopatrzymy się charakterystycznego przetłoczenia. Ale są też zupełnie nowe akcenty. Z przodu bardzo wyrazistym elementem są światła do jazdy dziennej o kształcie położonej litery T. Takie reflektory ma XC90. Podobne są także światła tylne. Z zewnątrz pojawi się także znaczny odstęp między przednim nadkolem, a drzwiami przednimi. Obecnie ten motyw jest charakterystyczny dla aut tylnonapędowych. Nadaje on nadwoziu ładne proporcje. W środku znajdziemy zegary w postaci dwóch okrągłych wyświetlaczy TFT, których czcionka nawiązuje do tej, jaką zastosowano w modelu P1800 pół wieku temu. Na pasach bezpieczeństwa pojawił się napis „Since 1959”. Tym samym Volvo pochwaliło się, kto pierwszy na świecie zastosował bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa w samochodach seryjnych. Ciekawą ideą jest także zastąpienie gąszczu pokręteł na konsoli środkowej jednym, dużym ekranem dotykowym. Jest nowocześnie i minimalistycznie. Na środku pozostało jedno pokrętło ze szlifowanego kryształu. Kryształowa jest także gałka zmiany biegów. Wiele z tych elementów trafiło do XC90.
Design przyszłości
Za nową linię stylistyczną marki odpowiada Thomas Ingenlath. Jego auto koncepcyjne wskazuje kierunek, jakim mają podążyły samochody Volvo. Są one jeszcze bardziej premium, bardzo nowoczesne, bezpieczne i zaprojektowane z myślą o ludzkich potrzebach. Ingelath stawia także na skandynawski design, który sprawia, że Volvo nie da się pomylić z żadnym innym samochodem. Nowe modele mają też budzić więcej coraz więcej emocji. Concept Coupe był zatem pierwszym krokiem właśnie w tę stronę.
Nadesłał:
JK PR
|