Van który chwyta za serce


Van który chwyta za serce
2015-02-02
Niemal każdy mężczyzna obawia się momentu, gdy będzie musiał porzucić marzenia o zakupie mocnego, dwuosobowego coupe i skupić się na wyborze samochodu typowo dla rodziny.

Na szczęście, posiadanie rodziny wcale nie wyklucza możliwości zakupu samochodu, który Tobie dostarczy radość z jazdy i sprawi, że znów zwrócisz uwagę koleżanek zza biurka. W segmencie minivanów dostępnych w naszym kraju jest, bowiem jeden, bardzo mocny, gracz - Ford Focus C-Max.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie InfoMoto.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również:

Przepastne wnętrze

Trzeba przyznać, że projektanci kompaktowego vana Forda postarali się o to, aby podróżowanie tym autem było komfortowe dla wszystkich pasażerów. Na tylnej kanapie (choć bardziej trafne byłoby określenie tego miejsca jako tylny rząd siedzeń) wygodnie usiądą nawet trzy osoby, co nie jest wcale tak oczywiste w przypadku konkurencji. Doskonale wyprofilowane fotele sprawią, że nawet najdalsza podróż na pokładzie Focusa C-Maxa nie będzie męcząca dla pasażerów, a ogromna ilość miejsca na głowę i nogi wyróżnia minivana z Kolonii na tle podobnych aut innych producentów. Co ważne, fotele w tylnym rzędzie mają wyjątkowo szeroki zakres regulacji, który śmiało porównać można z regulacją siedzeń w przednim rzędzie. Nie zapominajmy też o bagażniku, który w aucie rodzinnym jest równie ważny co komfort podróżowania. Trzeba przyznać, że na tym polu minivan Forda ma czym się pochwalić, bo oferuje aż 432 litry pojemności przy rozłożonych siedzeniach. To przestrzeń, która z powodzeniem wystarczy, aby zapakować urlopowe bagaże czteroosobowej rodziny. W razie potrzeby, minivan z Kolonii szybko zmieni się w auto dostawcze - składając siedzenia, uzyskamy ponad 1700 l pojemności, a to wynik, którego nie powstydziłaby się niejedna “bagażówka”.

Radość z jazdy

Jeszcze kilka lat temu, mówienie o radości z jazdy w przypadku auta rodzinnego zakrawało na kiepski żart ale jak pokazuje przykład minivana z Kolonii jest to możliwe. Doskonale zestrojony układ jezdny sprawia, że pokonywanie zakrętów za kierownicą Focusa C-Max to czysta przyjemność. W połączeniu z fotelami które zapewniają doskonałe trzymanie boczne, jazda kompaktowym vanem Forda niemal niczym nie różni się od kierowania nieco bardziej sportowymi autami.

 Do nieco bardziej agresywnej jazdy zachęcają też silniki zamontowane pod maską niemieckiego minivana. Każdy z nich wyposażony jest w turbosprężarkę, która potęguje doskonałe wrażenia z jazdy. Nawet podstawowy wariant benzynowy, rozwijający moc 105 koni mechanicznych, potrafi zaskoczyć swoim przyspieszeniem niejednego kierowcę. Dla osób żądnych jeszcze większych wrażeń, do dyspozycji pozostają wersje 150, a nawet 182 konne, które z pewnością pozwolą na sprawne poruszanie się nawet załadowanym vanem. Trzeba też przyznać, że dzięki technologii Eco Boost, auta, pomimo swoich osiągów, zadowalają się niewielkimi ilościami paliwa. A jeśli chcesz oszczędzać jeszcze bardziej, zawsze można wybrać diesla. Gama silników wysokoprężnych opracowana została na zasadzie: dla każdego coś miłego. Warianty mocy wahają się od 95 koni mechanicznych, aż do ponad 160 KM.

Bezpieczeństwo

Obok przestronnego wnętrza, to właśnie bezpieczeństwo pasażerów jest kluczowym elementem każdego auta rodzinnego. I na tym polu C-Max może pochwalić się wieloma zaletami. Komplet poduszek powietrznych, w połączeniu z systemami wspomagającymi hamowanie sprawiają, że podroż C-Maxem jest po prostu bezpieczna. Choć nikt z nas nie jeździ z myślą o wypadku, to warto mieć świadomość, że elektronika cały czas czuwa.


Redakcja Infomoto informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja Infomoto nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

slawek

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl